sobota, 21 września 2013

Jimin - SARANGHAE ♥

Mianhe ! Strzasznie długo musieliście czekać , ale w końcu się zebrałam i dokończyłam to co zaczełam jakiś czas temu . Zaczęła się szkoła więc mam mniej czasu niż dotychczas na pisanie . Mam nadzieje , że wam się spodoba . Miłego czytania ♥



Scenariusz napisany dla ~~Yumi ♥



Nocowałaś u koleżanki , byłyście same ponieważ jej rodzice pojechali na trzydniową wycieczkę . Przez te parę dni Twoi opiekunowie zgodzili się , żebyś u niej przebywała. Jak zwykle wasze tematy do rozmów się nie kończyły , znałyście się dość długo i nie przeszkadzała wam też cisza .







Dni kiedy u niej przebywałaś były robocze więc razem z nią chodziłaś do szkoły . Rano bez problemu wstawałaś i szybko się szykowałaś . Założyłaś bluzkę w biało-granatowe paski i czarne rurki, po zjedzeniu pożywnego posiłku wyszłyście. Po drodze rozmawiałyście o dzisiejszych lekcjach . Jak zwykle trwały one do 15:00 , a potem szłyście jeszcze na zajęcia dodatkowe . W domu zazwyczaj jesteście dopiero o godzinie 18:00 w tedy macie czas na odpoczynek , ale dzisiaj był piątek , więc zapowiadał się ''weekend lenia ''. Odpoczynek , zero pracy ! Lekcje o dziwo minęły wam bardzo szybko ,na przerwie zostałaś sama , ponieważ koleżanka rozmawiała z nauczycielem w klasie . Podparłaś się o ścianę i założyłaś na uszy słuchawki, puściłaś ulubione k-popowe piosenki . Nie zwracałaś uwagi na przechodzący tłum ludzi , który omijał cię na korytarzu. Czasem podnosiłaś wzrok do góry patrząc czy znajoma nie wychodzi z klasy . Wędrując wzrokiem zauważyłaś go . Brunet zmierzający w Twoim kierunku. Zachowywałaś się jakbyś go nie dostrzegała . Był najprzystojniejszym i najseksowniejszym chłopakiem w szkole . Podniosłaś głowę do góry zerkając czy nadal jest blisko , stał tuż przy Tobie , ale nie po to by z Tobą pogadać , uśmiechnął się i spojrzał pokazując na szafkę . Najwyraźniej stanęłaś w złym miejscu . Opierałaś się centralnie na jego drzwiczkach blokując mu drogę . Gdy już zorientowałaś się o co chodzi przesunęłaś się na bok , aby udostępnić miejsce . Patrzyłaś wprost na niego , każda dziewczyna jak również ty nie mogła oprzeć się jego skąpym ubraniom, czyli bardzo odważnych koszulek z mocno wyciętym dekoltem , jak każdy wiedział nie wstydził się swojego ciała ,a nawet lubił je pokazywać . Często dostrzegałaś jak na w-f specjalnie unosi bluzkę, aby pokazać swój tors . Zachwycające a zarazem dziwne , że tak się obnaża publicznie . Zastanawiałaś się czy przywitać się lub może po prostu odejść w inne miejsce , wybrałaś opcję pierwszą . Skinęłaś głową i powitałaś go . Pewny siebie chłopak zrobił to samo . Zamykając szafkę powiedział , że bardzo się śpieszy i może kiedy indziej pogadacie . *Jednak mnie kojarzy , a może nawet nie pamięta mojego imienia ? * - myślałaś nadal stojąc osłupiała ,poczułaś dotyk na Twoim ramieniu , odwracając się ujrzałaś uśmiechniętą twarz swojej przyjaciółki , która właśnie skończyła rozmowę . Zadzwonił dzwonek , nareszcie była to ostatnia lekcja i jeszcze tylko te zajęcia taneczne . Chodziłaś na nie bez *__imię przyjaciółki_* , bo miała inne plany co do zajęć, prawdę mówiąc bardziej interesowała się zajęciami artystycznymi z muzyki . Dłużej się zastanawiając przy niej czułaś się pewniej , a sama byłaś taka niewinna i cicha , bałaś się odezwać , żeby nie palnąć głupstwa , ona zawsze wspierała Cię i dodawała otuchy .Opowiedziałaś jej o dzisiejszym zajściu na przerwie . Była bardzo zaskoczona , że się w ogóle odezwałaś , zawsze bałaś się rozmowy z chłopakiem , co prawda było to tylko przywitanie , ale to postęp do dalszej pracy . Koleżanka powiedziała , że dzisiaj wróci trochę później , bo przedłużą jej się zajęcia, wręczając Ci klucze do mieszkania weszła do sali od muzyki. Czułaś się bardzo odpowiedzialna biorąc je do ręki.Za kilka lat kiedy wyprowadzisz się z domu mogłabyś zamieszkać wraz ze swoją kumpelą w myślach miałaś już wizje jakby to było fajnie mieć ją zawsze blisko siebie . Ocknęłaś się i zobaczyłaś , że jeśli zaraz nie wejdziesz do klasy spóźnisz się i będziesz musiała za kare zostać dłużej , a tego oczywiście byś nie chciała, wystarczająco długo siedziałaś w szkole . Odstawiłaś plecak koło ściany i stanęłaś gdzieś na uboczu . Trener prowadzący zajęcia zaczął od rozgrzewki , widział , że się krępujesz , więc na razie nic nie mówił żebyś podeszła bliżej . Po kilkunastu minutach naprawdę wymagających ćwiczeń poczułaś się odprężona . A właśnie zapomniałam dodać , że na początku zajęć podawaliście swoje imiona , żeby się lepiej poznać . Prowadzący zaczął pokazywać choreografie do układu tanecznego , który mieliście zatańczyć pod koniec roku szkolnego. Tym się nie martwiłaś , bo zostało jeszcze sporo czasu na popracowanie nad swoją pewnością siebie . Wszyscy byli umęczeni i spoceni , pot spływał po wszystkich czołach . ''10 minut przerwy'' - wołał trener patrząc na wasze zmęczone twarze. Do sali wbiegł chłopak , ten sam przy którym czujesz się dziwnie ,w brzuchu pojawia się mrowienie a wzrok nie odrywa od niego oczu . Ciężko oddychając odłożył torbę z zawartością ubrań na trening i podbiegł do trenera . Widziałaś jak choreograf wymachuje rękoma widać było , że był zły na chłopaka . Słyszałaś tylko jak Jimin wspomina coś o innych zajęciach muzycznych . Wszystko jasne musiał zwolnić się z tamtych, żeby uczestniczyć na tych . Prawdę mówiąc nie chciałabyś być zalatana jak on w tą i z powrotem . Zauważyłaś , że dziwnie się na Ciebie patrzy . Tak jakby był zainteresowany Tobą . *Nie... Pewnie mi się zdaję , on na mnie ? Niee. * -Opuściłaś wzrok . Minęło 10 minut i przerwa się skończyła każdy wrócił na swoje miejsca , chłopak stanął koło Ciebie . W dresach i jak zwykle w mocno wyciętej koszulce zapytał :

-Czemu stoisz tak daleko , słyszałem , że bardzo dobrze tańczysz . -Uśmiech pojawił się na jego twarzy .
Zarumieniłaś się,nie bardzo wiedziałaś co masz od powiedzieć uniosłaś ramiona do góry dając mu swoją odpowiedź . *Taka szansa a ja jej nie wykorzystałam , chłopak zagadał do mnie pierwszy a ja nawet słowem nie pisnęłam * -spojrzałaś się na trenera , który dalej pokazywał ruchy , stwierdziłaś , że skupisz się tylko na nim i będziesz dokładnie powtarzać to co on robi . Trener powiedział , że jeżeli ktoś nie da rady zatańczyć to co on niech usiądzie przy ścianie i popatrzy jak kolejni odpadają . Choreograf chciał sprawdzić kto okaże się najlepszy , aby za jakiś czas zastąpił go i sam uczył uczniów. Stanęłaś na przeciw niego i bacznie przyglądałaś się ruchom jakie robił . Starałaś się robić dokładnie to samo co on . W lustrze widziałaś , że coraz więcej osób poddaje się . Po jakiś 30 minutach zostałaś : Ty , trener i Jimin . Zacięta walka,wykonywaliście coraz szybsze płynniejsze ruchy , prowadzący zajęcia nie wiedział kogo wybrać na zwycięzce więc postanowił , że jest remis . Tym o to sposobem stałaś się jakaś taka pewniejsza siebie . Więcej się śmiałaś nie bałaś się podejść do osób , które mało znałaś a nawet sama ich zaczepiałaś , żeby zacząć rozmowę . Trener był dumny , że ma tak zdolnych uczniów. Zajęcia dobiegały końca . Poszłaś do łazienki żeby się odświeżyć . Założyłaś koszule w kratkę i czarne ,zwyczajne rurki , upięłaś włosy w wysoką kitkę i założyłaś trampki. Pożegnałaś się ze wszystkimi , w sumie to prawie ze wszystkimi nigdzie nie mogłaś znaleźć chłopaka w którym byłaś zauroczona . Wyszłaś z sali i zmierzałaś ku wyjścia . Było już ciemno jak zwykle z plecaka wyjęłaś słuchawki i zaczęłaś słuchać muzyki . Wyszłaś na zewnątrz , włożyłaś ręce w kieszenie i po maszerowałaś przed siebie . Minęły około 3 minuty a ty już poczułaś czyjeś klepnięcie dwa razy w bark , odwróciłaś się do tyłu , ale nikogo tam nie było . *To dziwne * . Z powrotem zrobiłaś odwrót i ujrzałaś jego .



Ty :-Ale mnie przestraszyłeś ! - rękę położyłaś na klatce piersiowej .


Jimin : -Przepraszam , chciałem cię zaskoczyć .


Ty : -Udało Ci się . A tak pytam z ciekawości czemu tędy idziesz?


Jimin : -Idę Cię odprowadzić , chyba nie chcesz żebym miał wyrzuty sumienia , że zostawiłem Cię samą w tak ciemnym miejscu , jeszcze ktoś mógłby Cię napaść. - pewny siebie chłopak zatrzymał się i złapał Twoje dłonie .


Ty: -Co robisz ?


Jimin : - Czemu wcześniej nie mogłaś być taka pewna siebie i zdecydowana? W tedy w szkole na przerwie byłaś bardzo urocza , widziałem jak się zarumieniłaś .


Ty : -Przestań to nie prawda , zdawało Ci się . - spojrzałaś w dół , chłopak delikatnie podniósł Twój podbródek i patrzył Ci w oczy .


Jimin : - Naprawdę ? A ja widzę co innego . Czy teraz też czujesz się komfortowo ?


Ty : -Tak , bardzo .- przybliżyłaś się do chłopaka pokazując , że nie boisz się bliskości. - A ty czujesz się teraz dobrze ?


Jimin : - Czuł bym się lepiej gdybyś się trochę odsunęła , stoisz stanowczo za blisko .


Ty : - A co zrobisz jeśli stanę jeszcze bliżej . - powiedziałaś z uśmieszkiem na twarzy .


Jimin :- Chyba nie chcesz wiedzieć .


Ty : - Jasne , że chce .


Chłopak nachyli się blisko Ciebie , wasze wargi się złączyły i oboje rozkoszowaliście się słodkim smakiem waszych ust . Trwało to 2 minuty , a potem przytulił Cie i jeszcze raz musnął Cię w usta . Byliście już niedaleko domu znajomej, odprowadził Cię do samych drzwi. Weszłaś do środka i szybko pobiegłaś do okna na górze , był tam doskonały widok na tamta ulice . Widziałaś jak chłopak wyjmuje z torby sportowej kartkę i długopis , zaczyna coś pisać. Po chwili odwrócił ją w Twoją stronę i ujrzałaś napisać : SARANGHAE ♥ . Przesłałaś mu całusa i pomachałaś na pożegnanie . Nie mogłaś doczekać się waszego kolejnego spotkania .


  ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥





Zapraszam do komentowania ; )



                                                                                      ~~Lin Young






7 komentarzy:

  1. Mamo *_* Cudowne! Coraz lepiej piszesz ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko boska. Zakochałam się w tym scenariuszu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Omomomo !! ♥
    Cudowny,genialny,najlepszy!!!♥
    Oby takich więcej! :) ~Y

    OdpowiedzUsuń
  4. ohh jakie to jest super nie mogę w to uwierzyć ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie słodkie <3 Jak na razie mój ulubiony scenariusz :D

    OdpowiedzUsuń
  6. O ja pierdziele.
    To jest takie słodkie *.*
    <3

    OdpowiedzUsuń