niedziela, 18 sierpnia 2013

Kyuhyun - Student




Scenariusz dla Edyska0924

- Aaa ! – Krzyczałaś na całe mieszkanie .
- Co się stało ? – Zapytała mama łapiąc się za głowę .
- Nie mam się w co ubrać . – Odpowiedziałaś zamykając głośno szafę .
- Idź , pożycz coś od siostry . Za pięć minut musisz wyjść , żeby nie spóźnić się do szkoły . – Słysząc pomysł swojej mamy , pobiegłaś do pokoju swego rodzeństwa .
Wysunęłaś szufladę , szperając w poszukiwaniu jakiegoś ładnego wdzianka . Nie było to trudne , ponieważ twoja siostra miała tego naprawdę dużo , jednak nie było to dla Ciebie dziwne , ponieważ miała swoją pracę i wszystko kupowała za swoje pieniądze . Byłaś lekko zazdrosna o nią . Wysoka , ciemne włosy , duże oczy i pełne usta to wszystko wystarczało jej , aby stać się westchnieniem każdego nastolatka . Różnica wieku między wami wynosiła zaledwie 4 lata , ale ona zdążyła w tym czasie zrobić karierę w telewizji i rozkochać w sobie cały kraj .
*W tym wyglądam świetnie !*- Pomyślałaś , patrząc na siebie w odbiciu .
 Pędem pobiegłaś do łazienki z ‘pożyczonym’ ubraniem , zrobiłaś leciutki makijaż , a włosy zostawiłaś rozpuszczone . Wyszłaś z domu o ustalonej godzinie , a po 15 minutach wchodziłaś już do swojej szkoły . Rówieśnicy patrzyli na Ciebie z pożądaniem , a koleżanki z zazdrością . Nie zdziwiła Cię ta reakcja , miałaś na sobie zwykłą czarną dobrze przylegającą do twego ciała bluzkę i pudrową spódnicę która była z szelkami . Oczywiście nie obyło się bez czarnych trampek , które miały różowawe sznurówki . Podążałaś do klasy z wysoko uniesioną głową , dzisiaj czułaś się świetnie , ale nie tylko dlatego że dobrze wyglądałaś . Dzisiejszego dnia , znów miałaś lekcję matematyki , a to oznaczało spotkanie ze Kyuhyunem . Studiował na wydziale matematyki , a praktyki przypadły mu właśnie w twoim liceum ogólnokształcącym . Chłopaka znałaś od dzieciństwa , dzieliłaś z nim piętro blokowego korytarza . Często na siebie wpadaliście , on jak zawsze mile uśmiechnięty , a Ty speszona jego wzrokiem utkniętym na jednym punkcie ,  a mianowicie twojej sylwetce i twarzy . Kyuhyun jak najbardziej był w twoim guście , lecz Ty wiedziałaś , że nie spojrzał by na dziewczynę , która jest młodsza o 7 lat . Na szkolnych korytarzach rozbrzmiał dźwięk dzwonka , więc każdy grzecznie ustawił się pod klasą . Po chwili zza rogu wyszedł ten sam chłopak , który wciąż skrada twoje myśli . Uczył tutaj od miesiąca , a przez te wszystkie lekcje zaczął coraz częściej spoglądać w twoją stronę . Wasze wzroki wciąż goniły , by na siebie spojrzeć . Zazwyczaj kończyło się na tym , że on patrząc na Ciebie czule się uśmiechnął , a ty  lekko zaczerwieniona lecz z bananem na twarzy chowałaś się za podręcznikiem .  Ciemnooki szedł w stronę klasy i był coraz bliżej Ciebie .
- Dzień dobry Profesorze Cho ! – Powiedziała chórem klasa , oczywiście bez Ciebie bo byłaś na niego zapatrzona jak w obrazek .
- Dzień dobry – Odpowiedział mijając Cię . Nie obyło się bez znaczącego uśmiechu w twoją stronę i twego zakłopotania .
Oczywiście mogłabyś mu wyznać swoje uczucia , lecz byłaś na to za bardzo nieśmiała tak samo jak on . Usiadłaś jak zawsze w pierwszej ławce i wyjęłaś grzecznie podręczniki na ławkę . Chciałaś się skupić na lekcji ale nigdy Ci to nie wychodziło , ponieważ patrząc na niego nie jednokrotnie zamyślałaś się w świecie fantazji . Jednak dziś było inaczej , postanowiłaś bacznie słuchać wszystkiego co powie . Po 30 minutach lekcji zaczęłaś odczuwać senność . Położyłaś ręce na ławce , a zaraz na nich swą głowę . Niestety nie wiedziałaś , że wyczerpanie weźmie nad tobą górę i zasnęłaś .
Poczułaś , że ktoś lekko popycha twą nogę . Nie wiedząc o co chodzi podniosłaś głowę znad rąk i spojrzałaś w prawo . Obok ciebie siedziała twoja przyjaciółka ze zdenerwowaną minął . Po chwili pokazała Ci kartkę z napisem * NIE ŚPIJ ! Boski na Ciebie patrzy . * - Czytając tą informacje zaśmiałaś się pod nosem , lecz zaraz potem przeniosłaś błyskawicznie wzrok na studenta . On jedynie pogroził palcem i poruszył brwiami znacząco po czym się uśmiechnął . Zrobił to tak nie zauważalnie , że chyba nikt tego nie zauważył . Nawet ty miałaś z tym problem . Ty też się zaśmiałaś i powiedziałaś nie słyszalne ‘ pabo ‘ . Rozmyślałaś nad całym waszym zachowaniem , bo tak naprawdę nigdy ze sobą nie rozmawialiście , a teraz tak śmiało się do siebie zachowujecie . Niestety cała godzina minęła Ci dosyć szybko , a ta lekcja była jako ostatnia . Wstałaś z krzesła , zaczynając zbierać książki i wpakowując je do plecaka . Spojrzałaś ostatni raz po cichu na chłopaka . Na twe nieszczęście musiał to zobaczyć , znów oblałaś się rumieńcem na licach . Spuściłaś głowę w dół wlepiając wzrok na czubek butów i popędziłaś jak najszybciej wyjścia . Byłaś blisko ewakuacji , jednak usłyszałaś swoje imię .
- _____ ! – Krzyknął miły męski głos . Odwróciłaś się na palcach z głupim uśmieszkiem .
- Ne ? – Zapytałaś . Nie usłyszałaś odpowiedzi , ale dostałaś ją w geście machnięcia ręki byś do niego podeszła . Nie pewnie postawiłaś pierwszy krok w jego stronę , gdy pomyślałaś jak to musi głupio wyglądać zaczęłaś iść zdecydowanie . Patrząc na minę chłopaka ujrzałaś lekkie zaciekawienie i prawie niewidoczny uśmiech . Kyuhyun wstał z krzesła , gdy zobaczył że jesteś coraz bliżej niego . Byliście teraz naprawdę blisko siebie , jednak jego 180 cm wzrostu robiło swoje , dlatego wasze twarze były trochę dalej od ciała .
- Chciałem Ci coś powiedzieć . – Słysząc to zdanie z jego ust pod nogami zrobiło Ci się miękko i poczułaś jak świat wiruje , jednak w ostatnim momencie znów dostałaś siły . Z twoich ust wydobyło się ciche ‘ Hmm ? ‘ . Chłopak postanowił dalej kontynuować , było widać że jest mu ciężko – Znamy się dość długo , jednak nie rozmawialiśmy ze sobą .  Spojrzałem na ciebie dopiero kilka miesięcy temu , jednak gdy zauważyłem że ty również odwzajemniasz mój wzrok i uśmiech byłem bardzo szczęśliwy . Wiem , że to zabrzmi głupio i niedojrzale , ale spodobałaś mi się i wciąż coś mnie w tobie intryguje . – Kończąc tą wypowiedź zamilkł i czekał na twoją odpowiedź jak na wyrok śmierci . Otworzyłaś usta by coś powiedzieć , jednak na marne . Jedyne co udało się wydobyć to ‘ yy , ymmm ‘ i ‘ aha ‘ .  Zauważyłaś , że chłopakowi robi się głupio i chyba zaczynał żałować tego co powiedział . Postanowiłaś działać . Wyciągnęłaś przed siebie drżące ręce , podeszłaś do niego i objęłaś go w pasie . Teraz przytulałaś się do jego klatki i słyszałaś pukanie jego serduszka . Kątem oka spojrzałaś na jego twarz , która wyrażała zmieszanie , ale po chwili zmieniła się w najszczerszy uśmiech jaki kiedykolwiek u niego ujrzałaś . Również Cię objął i przyciągnął do siebie z jeszcze większą siłą .
- Tak się cieszę , że w tej chwili mogę Cię objąć . – Wyszeptał Ci do ucha , a ty czując jego oddech na swym karku poczułaś dodatkowo przechodzące Cię dreszcze .
- Oppa , nikt nie będzie zadowolony że jesteśmy razem . To , aż 7 lat różnicy . – Mówiąc to , twój głos cichł z każdym następnym wyrazem .
- Nie martw się , wiek to tylko liczba . – Rzekł dalej obejmując Cię .
-Kyuhyun , co ty wyprawiasz z tą uczennicą ?! – Krzyknęła jego matka stojąca w drzwiach .

W następnym scenariuszu jeśli nie zapomnę , postaram się napisać coś bardziej romantycznego lub z większą ilością uczuć .
~Rin

1 komentarz:

  1. To tak nie potrafię długo pisać xD więc powiem tylko, że powyginały mną na wszystkie strony uczucia kiedy to czytałam, bo było świetne ^.^

    OdpowiedzUsuń