Scenariusz dla Klaudii ♥
Poranek , jak zwykle te same poranne czynności , pójście do toalety , ubranie się , lekki makijaż , potem śniadanie i wciąż to samo . Miałaś już dość wiecznego zaplanowanego życia . Czułaś się jakbyś swoją część dnia miała zapisaną na kartce i musiała to zrealizować. Postanowiłaś , że tym razem będzie inaczej .W końcu kiedyś trzeba wyjść do ludzi . Świadoma swojej decyzji postanowiłaś , dołożyć do swojego życia odwagę , adrenalinę i co najważniejsze nie przejmować się opinią innych . Patrzeć przed siebie i nie odwracać się w tył. Pierwszym krokiem który zrobiłaś było ubranie przewiewnej sukienki i wyjście do ludzi , chociażby na spacer. Wesoła schodziłaś coraz niżej licząc schodki . Poczułaś się jak mała dziewczynka , która pierwszy raz idzie pobawić się na dworze . Otworzyłaś drzwi wejściowe i poczułaś wiatr we włosach . Tego było Ci trzeba . Byłaś samotna nie miałaś przyjaciół . Idąc do parku natchnęłaś się na dziewczynę , która bacznie Ci się przyglądała . Pewnym krokiem podeszłaś do niej .
-Czy coś nie tak ?
-Nie , po prostu pierwszy raz Cię tu widzę .
*Nic dziwnego , w końcu dopiero od niedawna się tu prze prowadziłam i rzadko chodziłam na spacery* - pomyślałaś i przewróciłaś oczami.
-Cześć jestem Yuri .
-A ja ____ , nie mam tu znajomych , więc jesteś pierwszą osobą która poznałam .
Postanowiłyście się zaprzyjaźnić , może nie od razu , ale po tygodniu byłyście dobrymi koleżankami . Mieszkałaś sama . Stwierdziłaś , że twoje opłaty są za duże i lepiej by było gdybyś wynajęła pokój. Następnego dnia dałaś ogłoszenie , o wynajęciu , pomogła ci w tym twoja nowa znajoma . Po 4 dniach zgłosił się chłopka. Na początku nie wiedziałaś czy to będzie dobry pomysł . Ale nie miałaś wyjścia i musiałaś się zgodzić , aby razem z Tobą zamieszkał. Był to brunet o cudownych oczach, lecz traktowałaś go jak nowo poznanego znajomego. Mijaliście się w pokojach bez słowa . Był on typem samotnika , podobnie jak ty kiedyś , ale od jakiegoś czasu twoja osoba bardzo się zmieniła i teraz byłaś otwarta na nowe znajomości. Pewnego ranka natchnełaś się na niego, jak po kąpieli wyszedł , aby powędrować do pokoju.
-Dzień Dobry ! - uśmiechnęłaś się .
-Cześć - powiedział i przeszedł obojętnie obok Ciebie.
*Czy ja coś robię nie tak , staram się być dla niego miła a on tak się zachowuje , idiota* - pomyślałaś. Od jakiegoś czasu chodziłaś na zajęcia , ponieważ Yuri Cię do tego namówiła. Uczelnia była niedaleko twojego zamieszkania , więc szybko byłaś już na miejscu. Szukałaś klasy w której miały znajdować się lekcje.W końcu znalazłaś . Weszłaś do środka usiadłaś koło koleżanki. Czasem całą lekcje patrzyłaś się w zeszyt i chodziłaś zamyślona . Tym razem przerwała Ci nauczycielka która sprawdzała listę obecności , w tym samym momencie wszedł wysoki chłopak. Nie zwracałaś na niego uwagi. Wychowawczyni przeczytała imię Lee Joon .
Usłyszałaś odpowiedź, odwróciłaś się . Ujrzałaś chłopaka który właśnie wprowadził się do twojego mieszkania. *A więc nie dosyć , że będę musiała z nim mieszkać to jeszcze będziemy w tej samej szkole. Co za pech*. Mijały kolejne dni . Ty coraz bardziej interesowałaś się współlokatorem. Inaczej się na niego patrzyłaś , gdy przechodził wywoływał na twojej twarzy uśmiech. Lecz on nie odwzajemnił twojego uczucia , przy najmniej w tam tej chwil tak Ci się zdawało. Na uczelni był bardzo popularny , dziewczyny go uwielbiały. Któregoś popołudnie zdobyłaś się na odwagę i postanowiłaś wyznać mu swoje uczucia . Na początku nie wiedziałaś jak to zrobić , postanowiłaś napisać list , przechodząc koło jego szafki na korytarzy wsunęłaś go do środka , czekając na uzyskanie odpowiedzi. Yuri wspierała cie w twoich czynach , chodź czasem mówiła Ci , żebyś dała sobie z nim spokój , ale nigdy jej nie słuchałaś . Siedziałyście na korytarzu prowadząc rozmowę miedzy sobą . Zobaczyłaś , że Lee Joon idzie w twoją stronę . *Co ja teraz zrobię , czy dostał list ? * -zadręczałaś się tymi pytaniami. Podszedł ,odwróciłaś się do niego .
-To chyba Twoje ?-niepatrząc w twoją stronę wyciągnął rękę trzymając w niej kartkę.
-Nie myślałam , że przyjdziesz i mi od powiesz . - uśmiechnęłaś się . Otwierając list twoja mina od razu mówiła sama za siebie , zamiast odpowiedzi uzyskałaś , ocenę za ortografie. Ze łzami w oczach wybiegłaś z budynku , koleżanka od razu poszła cie szukać . Usiadłaś na schodach rozmyślając co teraz będzie , przecież go nie wyrzucisz , nie możesz . Przetarłaś oczy i postanowiłaś się tym nie przejmować , lub po prostu udawać. Obojętnie przechodziłaś koło ludzi którzy wyśmiewali się z Ciebie z powodu sytuacji która zdarzyła się dziś rano . Nareszcie mogłaś wracać , chodź to nie była komfortowa sytuacja z powodu mieszkania z nim , stwierdziłaś , że zamkniesz się w swoim pokoju . Weszłaś do domu chciałaś , szybko napić się czegoś i skryć się w pomieszczeniu , niestety on siedział , przy stole czytając książkę. Szybko zdjełaś buty i zatrzasnęły się za tobą drzwi. W nocy nie mogłaś spać , próbowałaś o nim zapomnieć . Wyszłaś do kuchni myśląc , że może teraz go nie spotkasz.
-Czemu jeszcze nie śpisz?-zapytał głos dobiegający z twojej lewej strony.
-Nie mogę zasnąć - od powiedziałaś byle jak .-To co się dzisiaj stało ...
-Jeśli chcesz mi dawać listy miłosne najpierw zastanów się czy warto !
-Zawsze jesteś taki zimny i nieuczuciowy - coraz bardziej się zastanawiałaś , czemu to zrobiłaś .
Wróciłaś i zasnęłaś , rano po maszerowałaś na uczelnie , chociaż chciałaś zapomnieć o chłopaku , nadal przyglądałaś się jego twarzy . Nikt do tej pory nie wiedział , że razem z nim pomieszkujesz. Gdy skończyłaś zajęcia wybrałaś się na spacer , czułaś , że ktoś cie śledzi . Zatrzymałaś się . Przed sobą ujrzałaś starszego człowieka . Bardzo się wystraszyłaś . Schowałaś się za autami , ale ten powiedział , że pójdzie sobie jeżeli zobaczysz go jeden raz. Co miałaś robić w końcu nie zostaniesz tu całą noc. Koleś miał już rozpinać ubranie gdy nagle pojawił się Lee Joon który zakrył ci oczy i przytulił do siebie . Zboczeniec próbował uciec , ale chłopak pobiegł za nim . Zastanawiałaś się skąd on się tu wziął. Po chwili zobaczyłaś jak wraca.
-Komawo!
Poszliście razem do domu . Minęło kilka dni ty chodziłaś za nimi. Po prostu gdy go widziałaś twoje serce biło szybciej . Może to było zauroczenie , ale nie mogłaś się powstrzymać . Od czasu wręczenia mu listu trochę się zmieniło patrzył się na Ciebie inaczej . Tak jak na kobietę która też ma uczucia . Pewnego wieczoru zapytał się czy chcesz wyjść z nim gdzieś. Ty z szerokim uśmiechem na twarzy od powiedziałaś , że chciałabyś iść do kina obejrzeć film . Spojrzał się na Ciebie i kiwnął głową . Szykowałaś się bardzo długo do spotkania , ponieważ było to dla Ciebie ważne . Chłopak czekał już na miejscu . Kupiliście bilety . * ale z niego mężczyzna nawet nie zapłaci , za dziewczynę * -pomyślałaś krzyżując swoje ręce. Minęła godzina ,film dobiegł końca , przy wyjściu zobaczyłaś maszynę z pluszowymi misiami. Współlokator wrzucił monete i wygrał maskotkę . Podarował Ci ją , chodź w nietypowy sposób , bo położył ją na maszynie .
-Nie zabierasz jej ?
-Przecież nie wygrałem jej dla siebie , nie będę się nią bawił.
W nietypowy sposób okazywał jakie kolwiek uczucia .Zaczął padać deszcz . Bardzo zmokliśmy . Zatrzymaliśmy się pod dachem jakiegoś budynku . W końcu przestało padać. Byliście już w domu. Poszłaś się umyć . Zobaczyłaś , że zapomniałaś zabrać ze sobą piżamy , wyglądając czy go nie ma zawinęłaś się w ręcznik i chciałaś już iść do swojego pokoju gdy z za rogu pojawił się brunet w ręku trzymając poszukiwane ubranie .
-Specjalnie je zabrałeś . !
-Tak , bo nie mam co robić i podkradać ci piżamę w kwiatki.
Wyrwałaś z ręki chłopaka rzeczy i poszłaś się ubrać .
-No to ja coś dzisiaj przygotuje !-powiedziałaś entuzjastycznie.
Skończyłaś gotować , dałaś chłopakowi do spróbowania , wypluł je w serwetkę i skrzywił swój wyraz twarzy.
-Co to jest ? Spaliłaś to .
-Tylko troszeczkę - od powiedziałaś speszona.
Chłopak wstał wziął patelnie i przyżądzili naprawdę dobrą potrawę . *On jest doskonały , nawet umie gotować * - pomyślałaś. Zapisałaś się na zajęcia na których on uczestniczył . Pewnego dnia kolega z grupy dał mu wyzwanie aby zagrać mecz ponieważ były to zajęcia z tenisa . Siedziałaś obok słuchając dyskusji , nagle znajomy powiedział , że ty będziesz w parze z Lee Joon'em , a on z piękną długo nogą koleżanką która trochę podkochwiła się w twoim współlokatorze. Chłopak nigdy nie przegrywał . Niestety ty pierwszy raz w życiu trzymałaś rakietkę . To była klapa , ale chłopak powiedział , że musi być dogrywka , np. w następny wtorek . Pilnie ćwiczyłaś byłaś osobą która , starała się jak mogła i wykonywała zadania do końca. Niestety gra nie odbyła się bo uszkodziłaś sobie nogę w tedy chłopak wziął Cię na barana i zaprowadził do domu. Kiedy czułaś się już lepiej razem z koleżanką postanowiłyście wybrać się do knajpki , aby porozmawiać i spędzić ze sobą trochę czasu. Tam ujrzałaś siedzących razem Lee Joon'a z dziewczyną z zawodów. Zrobiło Ci się przykro . Ty nie byłaś z nim nigdy w knajpce i nie rozmawiałaś z nim tak jak ona to robiła , nawet zdażyło mu się czasem uśmiechną do niej ,a do Ciebie wgl . Wyszłaś zdołowana z pomieszczenia a na zewnątrz czekałaś na chłopaka . Schowałaś się za rogiem . Nareszcie wyszli , podglądałaś ich, ujrzałaś jak dziewczyna zbliża się do niego bliżej . Nie mogłaś na to patrzeć , pobiegłaś do domu . Płakałaś siedząc skulona na podłodze . Czułaś ból. (W tamtej chwili chłopak odepchnął dziewczynę i wrócił do domu , ale ty tego już nie zauważyłaś)Od kilku dni mało jadłaś . Pewnego dnia usłyszałaś jak Lee Joon rozmawia przez telefon z długo nogą . Wyszłaś za nim , zrobiło ci się słabo w pewnym momencie zemdlałaś. Chłopak wiedział , że go śledzisz od jakiegoś czasu robiłaś to bardzo często , podbiegł do Ciebie i zrobił ci reanimacje. Obudziłaś się w domu na kanapie ,on koło ciebie siedział. Wstałaś i zapytałaś co się stało . Po chwili przypomniałaś sobie wszystko do momentu stracenia przytomności.Podniosłaś się z kanapy i już zmierzałaś iść do swojego pokoju gdy chłopak chwycił cię za rękę i położył na łóżku .
-Już nic do Ciebie nie czuje , zostaw mnie !
-Czy aby na pewno. -Chłopak przytrzymał Cię do kanapy schylił głowę i pocałował cię w usta, po czym odszedł do swojego pokoju. Siedziałaś jak zamurowana , osłupiałaś. Następnego dnia wydarzenie z wieczoru opowiedziałaś Yuri .
-Czyli ze sobą jesteście ?
-Nie wiem . - powiedziałaś rumieniąc się .
-Jak to ? -zapytała zdziwiona .
-No bo on chyba nie brał tego na poważnie , nabijał się ze mnie jak zawsze .
Zauważyłaś jak chłopak przechodzi korytażem . Koleżanka szepnęła ''no idź do niego'' i popchnęła cie w jego kierunku. Przywitałaś się . On spojrzał się na Ciebie i przytulił .
-Nie wiem co mi zrobiłaś , ale się w Tobie zakochałem!
*___*
jeny, taki piękny........
OdpowiedzUsuńprzez Ciebie nie moge pójść spać!!! Siedzie i siedzę i czytam i czytam te fanficki............. najlepszy chyba z Jonghyunem *O*
błagam, napisz coś o Tao, Chenie, Chanyeolu, Ryeowooku, Hangengu, Leeteuku albo Yesungu, błagam, zrobię wszystko, co chcesz!!! *q*
Ojej , taki jeden komentarz , a jak pocieszy człowieka. Oczywiście wybiore jednego z nich i napisze ♥ Przepraszam ,że nie możesz spać , ale może trafią Ci się jakieś fajne sny o nich ^^ ~~Lin Young
Usuńa Ty czemu nie spałaś o tej porze? nie wolno tak siedzieć po nocach ;-;
UsuńJA MOGĘ, bo Wasze fanfiki, dgjrtwgtsusgtds ;-;
Jej, naprawdę? Gomawoyo (Dongsaeng? Unnie? nie wiem, jestem ten sam rocznik XD )
Sama piszę opowiadanie o EXO, ale nieco dłuższe (z tego chyba nawet może książka wyjść O.o ) ale naprawde te opowiadania są piękne. Hwaiting!!! ^^
Wakacje , to można nie spać o tej porze : D Nie ma za co <3 Życze powodzenia ; ) Hwaiting !! ~~Lin Young
UsuńNo w sumie racja, ale ciiiii XD
UsuńLINYOUNG:
~Leeteuk (Baba Ryba) ... fhkdtyurtagsghd Leeteuk, Jego usta, Jego ABS, cały On, kochany, wzruszający, On nawet płacze pięknie, też już płaczę, rany nic ;;;;;;;;;;
Wybrałam go bo był on moim pierwszym biasem z super junior <3 i mam do niego sentyment . Pewnie będzie mi się lepiej pisało :D hehe jeszcze nie płacz ^_^ ~~Lin Young
Usuńomo, cudne ^ ^
OdpowiedzUsuńLee Joonie <3
Zostałaś nominowana przeze mnie do The Versatile Blogger ^ ^
http://mykoreanlifee.blogspot.com/2013/07/the-versatile-blogger.html
/Ritsu
Dziękuje ; * ~Lin Young ♥
UsuńNominowałyśmy cię do The Versatile Blogger Award :)
OdpowiedzUsuńinformacje masz tutaj ---> http://kpopdependency.blogspot.com/2013/07/the-versatile-blogger.html
Ojej dziekuje ; * ~~Lin Young
Usuńhaha widze, że "Playful Kiss" się podobał :D
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam pod scenariuszem . Tak !Podobał się i to bardzo ; ) ~~Lin Young
UsuńTo polecam "It started with a kiss" i 2 część tego "They kissed again" dokładna adaptacja mangi i bez zmian i dodawania innych wątków bo "Playful kiss" tylko główny wątek ma taki sam.
UsuńDziękuje , napewno zobacze w wolnej chwili <3 ~~Lin Young
UsuńPojawiła się informacje,że będzie drugi sezon "Playful Kiss" więc musisz wypatrywać bo nie wiem kiedy wyjdzie jak chcesz o coś dopytać to pisze: gg: 4367867
UsuńDziękuje za informacje ♥ Będę sprawdzać co jakiś czas . Jak będe chciała o coś zapytać to napisze ; )) ~~Lin Young
UsuńPlayful Kiss
OdpowiedzUsuńScenariusz świetny, najlepszy sam koniec "nie wiem co mi zrobiłaś ale się w tobie zakochałem"
Ja to czytałam i co chwilę takie:,,playfull kiss. Pamiętam tą scenę. I tą też!'' . Od dawna czytam twojego bloga ale jakoś tak nie było okazji...scenariusz bardzo fajny,oby takich więcej.
OdpowiedzUsuńŻyczę weny i pozdrawiam
Saero starlight~