piątek, 5 lipca 2013

Kris - Dawny list


 Scenariusz dla Geum JanDi 

Tydzień temu rozpoczęły się wakacje , oczywiście wszystkie
 twoje koleżanki wyjechały
z miasta. Zostałaś sama , nuda dała o sobie znać. Nie lubiłaś
 i nie mogłaś siedzieć chociaż by
pięć minut na fotelu.  Postanowiłaś zrobić wielkie sprzątanie , mama będzie zadowolona, bo
narzekała Ci od nowego roku. Założyłaś rękawiczki, wlałaś
 miskę wody i zaczęłaś od 
szafy z Twoimi ubraniami. Trzy godziny później wszystko
 było czyste, zostało tylko
biurko,zaczęłaś od dolnej półki. Rozsunęłaś ją lekko i od razu
wszystkie papiery  wylały się na podłogę.
Zaczęłaś je sortować i układać na kilka kupek. 
Nagle ujrzałaś papier który był lekko żółty, wydawał
się jakby był stary. Rozłożyłaś go i od razu 
zobaczyłaś, że nie było to Twoje pismo, ani w ogóle
ta kartka nie należała do Ciebie.
Postanowiłaś go przeczytać :

"Droga ______ (imię Twojej babci)Bardzo za Tobą tęsknie i chciałbym jeszcze raz móc Cięzobaczyć. Chciałbym dotknąć twoich długich włosów.Bardzo żałuję tego, że nie mogłaś u mnie zostać. Tuw Chinach żyło by nam się inaczej. Chociaż ja mógłbym przyjechać do Ciebie do Polski, ale brak nam obu pieniedzy.Proszę odpisz mi chociaż na ten krótki list.                                                   Wu Xiaoping 5.09.1965 rok."


*Czy babcia miała kogoś na boku?* - Pomyślałaś.
W tym momencie przerwała Ci mama wchodząca do Twojego pokoju.

-Posprzątała byś tu trochę, bo straszny masz burdel. Ja idę szykować obiad, będzie za 30 minut. Więc przyjdź do kuchni.-
Po pół godzimy przyszłaś do kuchni tak jak 
mama Ci kazała. Usiadłyście przy stole jedząc naleśniki.

-Mamoo...

-Słucham.

-Wiesz może czy babcia poznała kogoś w Korei ?

-Yh... - Mama słysząc Twoje pytanie przeczesała
grzywkę - Wiesz... Kiedy Twoja babcia miała 20 lat,
wyjechała ze swoją przyjaciółką do Azji.Uwielbiała
całą ich kulturę , a szczególnie całe Chiny.- Nie spodziewałaś
się takiej sytuacji, ty też uwielbiałaś azję,a 
na myśl Ci nie przyszło że Twoja babcia też 
podzielała Twoje zainteresowanie.- Ponieważ
nie znała jeszcze twojego dziadka, mojego taty miała
prawo zakochać się w kimś. Tak się stało poznała 
przemiłego Chińczyka , chciała tam zostać do końca
swojego życia, ale niestety visa jej się skończyła
i musiała wracać do swojego ojczystego kraju. Wiedziała
że nie może tam wrócić więc nie chciała pisać
listy z poznanym obcokrajowcem. Chciała go zapomnieć,
później tak to się stało, bo poznała mojego tatę i
wtedy urodziłam się ja. - Nagle przerwała
patrząc na Ciebie i marszcząc czoło.-Ale chwila
skąd przyszła Ci myśl na taką rzecz ? 

-No wiesz .. -zaczęłaś niepewnie- Zauważyłam list 
należący do babci właśnie od tego Chińsczyka i 
chciałam się zapoznać z tą historią. 

-______ , kiedyś sama go chciałam poznać, ale niestety 
dowiedziałam się, że nie jest już na tym świecie. Ostatnio
usłyszałam, że ma niewiele starszego od Ciebie wnuka.

-Tak ? OO to świetnie! - Zaczęłaś podskakiwać razem 
z krzesłem przy stole. -Ale jak się będziesz z nim
porozumiewać?

-Zaprosiłam go do nas, a dlatego że Ty znasz chiński
będziesz non stop koło niego, pokażesz mu 
nasze miasto. Na pewno będzie zachwycony. Może 
i z wami będzie tak samo jak z babcią i jego dziadkiem.-
Uśmiechnęłaś się na samą myśl, że 
jakiś azjata pokochał by Cię. 

-Ale mamo, kiedy on przyjeżdża ? 

-Jutro o 12.

-Co ?! Dlaczego mi wcześniej o tym nie powiedziałaś ?

-Nie ważne, teraz idź sprzątać do pokoju, bo 
będzie razem z Tobą go dzielić przez najbliższy 
miesiąc.

Słysząc odpowiedź twojej mamy jak poparzona pobiegłaś
go pokoju i jak nigdy zaczęłaś znów robić w nim porządki
tak aby wszystko było czyste i lśniące. Usnęłaś dosyć szybko
śnił Ci się bardzo ładny ciemnowłosy chłopak. Obudził Cię
dźwięk twojego budzika wręczonego od przyjaciółki na czternaste
urodziny. Otworzyłaś szafę wyjmując z niej najlepsze dżinsy 
i bluzkę jaką miałaś. Pobiegłaś do łazienki, po długim 
prysznicu uczesałaś włosy i postanowiłaś tylko umalować
rzęsy żeby nie przesadzić z całym makijażem. Jeszcze bardziej
byłaś podekscytowana kiedy dowiedziałaś się, że sama
będziesz musiała go odebrać z lotniska.
Wzięłaś dużą kartkę A3 i napisałaś wielkimi literami
" Wu Fan Witamy w Polsce ! " Oczywiście 
wszystko było napisane po chińsku. Bardzo bałaś się tego
spotkania, bo gdy miałaś do czynienia z ładnym chłopakiem
to brakowało Ci języka w gębie, a co dopiero 
z Azjatą! Oczywiście to nie był największy stres
przecież nie wiedziałaś i nie byłaś pewna czy zrozumie 
twój chiński. O 11:30 byłaś na lotnisku podeszłaś do drzwi z których miał wychodzić nowo poznany chłopak. Czekałaś, aż
po 15 minutach zaczęli stamtąd wychodzić ludzie. 
Uniosłaś wysoko kartkę przygotowaną w domu i wypatrywałaś
chłopaka, chociaż nie wiedziałaś jak wygląda.

-Hi ! My name is Wu Fan, but tell mi Kris.-Powiedział po 
angielsku chłopak, byłaś lekko zaszokowana 
bo nie spodziewałaś się, że będzie umiał ten język.

-Cześć , ja jestem ______. Miło mi Cię poznać-Odpowiedziałaś
spoglądając w górę. Ten chłopak był bardzo wysoki jak 
na chińczyka. Jeśli jego dziadek wyglądał tak jak 
on to wcale nie dziwisz się babci, że wpadł jej w oko.
-Chodźmy, pokażę Ci twoje nowe mieszkanie. - Dodałaś odbierając
od niego walizkę. Każdy robił tak w twojej rodzinie. Nie
ważne czy to był chłopak czy dziewczyna. Gość powinien
być dobrze traktowany. Po 20 minutach tłoczenia
się autobusem dotarliście na miejsce .

-Oto twój tymczasowy hotel! Oferujemy
tutaj wykwalifikowaną kuchnie mamy _____ (imię Twojej mamy)
i natrętną 24/7 _____ (Twoje imię ) - Chłopak
słysząc to lekko się zaśmiał i wziął od Ciebie jego 
walizkę. -Nie powinnaś tego nosić, chciałem to
już wcześniej zrobić, ale nie miałem jak.

Minęło chyba z dwa tygodnie, jak najbardziej się dogadywaliście
byliście przyjaciółmi znaczy raczej Ty dla niego, bo 
sama coraz bardziej z dnia na dzień zaczynałaś go
lubić w ten inny sposób. Nie chciałaś mu tego mówić, bo bałaś 
się, że jeśli mu się to nie spodoba to cały wyjazd będzie
porażką. Któregoś z wieczorów siedzieliście sami w 
domu oglądając jakiś angielski film, ponieważ każdy 
domownik z twojej rodziny wyszedł na całą noc. W Twoich 
myślach działo się wiele rzeczy z Wu Fan 'em. Ale wiedziałaś
dobrze, że nic się nie stanie. Rozmyślałaś tak kilka minut
i nie rozważając na okoliczności przymknęłaś oczy 
nie myśląc, że możesz zasnąć. Niestety tak sie stało i twoja 
głowa upadła na ramie blondyna. Chłopak przestraszony
odwrócił szybko głowę i uspokoił się widząc, ze to Ty. 
Uśmiechnął się lekko i powiedział -Nareszcie mnie
dotknęłaś - Po czym pogłaskał Cię po głowie.
Chyba Cię tym obudził bo od razu odrzuciłaś się od niego 
patrząc na chłopaka ze zdezorientowaniem. Patrzyliście się
na siebie na tyle długo, żebyś nie wytrzymała.

-Nie ! Nie mogę tego ukrywać! 

-Ale o co chodzi ? 

-No bo tak naprawdę - zaczęłaś mówić lekko się jąkając.-Tak
na prawdę to od samego początku zaczęłeś mi się 
podobać i przepraszam jeśli nie odwzajemniasz mojego
uczucia, ale musiałam Ci powiedzieć bo dalej nie dała bym
rady ... - Ciemnooki słysząc Twoje wyznanie
wstał z kanapy i przybliżył się do Ciebie ujmując twój
podbródek w górę składając na Twoich wargach bardzo delikatny
lecz na tyle namiętny pocałunek, że znów nie wytrzymałaś i
rzuciłaś się na niego,tak że oboje wylądowaliście na dywanie.

________________________________________

Mile widziane komentarze i wszystkie uwagi co robię źle :)

~~Rin

4 komentarze:

  1. Bardzo ciekawe piszecie scenariusze serio. Tylko taka mała uwaga ode mnie jeśli można :). Popracujcie trochę nad składnią zdania a będzie jeszcze lepiej niż jest teraz.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekujemy za rade , na pewno poćwiczymy nad tym ; )) ~~Lin Young

      Usuń
  2. "Odpowiedziałaś spoglądając w górę." no normalnie jakby to było pisane o mnie :O XD
    Wu Fan słodziak........ takie dziwne, ale takie afdhjryttduseyt, wiecie, o co mi chodzi *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. omo, piękne piszecie te scenariusze <3
    gomawo :***
    Kris <3
    /Ritsu

    OdpowiedzUsuń