Zico - Nie porozumienie

        
                                                          Scenariusz dla ~ Julci ♥
                                                 
                                             
Pakowałaś ubrania do walizki, ponieważ pokłóciłaś się ze swoim chłopakiem. Zdenerwowana całą sytuacją krzyknęłaś w gniewie , że go nienawidzisz. Sprawdziłaś najbliższy samolot do Polski.

[Dzień przed]


Wstałaś o godzinie 7:30 zeszłaś w swojej wygodnej piżamie po schodach , aby coś zjeść. Tam czekał na Ciebie Twój chłopak Zico. Ucieszyłaś się na jego widok . Zobaczyłaś na stole tosty, które bardzo lubiłaś.Wokalista wtulił się w Ciebie od tyłu i namiętnie pocałował w policzek. Odwróciłaś się do niego, spojrzałaś mu w oczy i już wiedziałaś , że coś jest nie tak.


-Co przede mną ukrywasz ? -zapytałaś spoglądając na chłopaka.


-Ja przed Tobą , nic ! - tłumaczył się .


Usiadłaś. Zico wyszedł pod pretekstem pójścia do sklepu. Sięgnęłaś po telefon i zadzwoniłaś do swojej przyjaciółki. Opowiedziałaś jej zdarzenie które miało miejsce dziś rano. Ona powiedziała , że musicie się spotkać.


-Ale po co ?

-______ muszę Ci coś powiedzieć .


Po tych słowach nie wiedziałaś czego się spodziewać. Poszłaś na górę się ubrać . Po godzinie czekania znajoma pojawiła się u Ciebie.


-A więc lepiej usiać !


-O co chodzi, co masz mi do powiedzenia ? - zerknęłaś na nią z największymi obawami .


-Wczoraj widziałam jak Zico rozmawia i przytula jakąś dziewczynę.


Te słowa wytrąciły Cię z równowagi.


-Nie spodziewałam się , że może mnie zdradzić ! - w Twoich oczach pojawiły się łzy.


Koleżanka jeszcze z Tobą posiedziała , ale w końcu musiała iść . Zbliżał się wieczór , chłopak wrócił do domu nieświadom , że dziewczyna o wszystkim już wie.


-Jak mogłeś mi to zrobić ? -wykrzyczałaś .


-Co ja takiego zrobiłem ?


-Jak to co , jeszcze się pytasz . Yeonrin wszystko widziała jak obściskujesz się z jakąś dziewczyną .



-Ale to niepo....

Chłopak nie dokończył słów , ponieważ wyrzuciłaś go za drzwi . Próbował się do Ciebie dobijać . Bez skutku . Udawałaś , że nic nie słyszysz . Przemyślałaś tą całą sytuacje . ''wyjerzdżam stąd! ''. Zico usłyszał Twoje plany. Zastanawiał się czy uda mu się zdążyć Ci wszystko wytłumaczyć .


[Drugi dzień]


Pakowałaś swoje rzeczy . Samolot miałaś o 9:30 . Zostało Ci nie całe pół godziny . Bagaż schowałaś do taxówki i pojechaliście na lotnisko. Słyszałaś donośny głos , który informował '' proszę wsiadać , samolot do Polski wylatuje już za chwile ''. Kierowałaś się do wejścia , gdy nagle ktoś złapał Cię za nadgarstek . Przed tobą pojawiła się niewinna twarz Zico .


-Pozwól mi wszystko wyjaśnić .



-Masz 5 minut.



-Yeonrin widziała mnie z moją przyjaciółką , która pomagała mi wybrać dla Ciebie prezent na Twoje urodziny , bo ja się na tym zbytnio nie znam .


Zamurowało Cię . Z wielkim uśmiechem na twarzy wskoczyłaś na wokalistę obiełaś go nogami w pasie a rękoma na szyi i mocno ścisnęłaś .


-Mianhe  , że Cię wcześniej nie wysłuchałam . Jest mi głupio .


-Ty głupku , jak mogłaś pomyśleć , że mogę Cię z kimś zdradzać . -chłopak postawił Cię na ziemie położył rękę na twoim ramieniu i razem wtuleni w Siebie wróciliście do domu.




*_______*



Oby wam się podobało ^^ . Miłego czytania <3



                                                                                                                                      ~`LinYoung ♥