Scenariusz dla ~ Angel <3
Jak zwykle rano obudził Cię dźwięk dzwonka . Wstawałaś bardzo wcześnie , żeby wyszykować się do szkoły . Poszłaś do łazienki , by wziąć kąpiel i umyć swoje długie brązowe włosy. Po 20 minutach wyszłaś z lekkim makijażem i wysuszonymi włosami. Ubrałaś swój szkolny mundurek i spakowałaś książki do swojej torby . Zeszłaś do kuchni położyłaś torbe na podłodze i zjadłaś śniadanie przygotowane przez Twoją mamę , która od rana gotowała . Oczywiście śniadanie składało się z miski ryżu do tego ulubiony sos i różnorodne przystawki. Najedzona wyszłaś trochę wcześniej , ponieważ codziennie rano szłaś jeszcze po koleżankę . Wychodząc z dormu obowiązkowo wziełaś słuchawki z telefonem . I jak zwykle założyłaś je na uszy , od jakiegoś czasu nie mogłaś się bez nich ruszyć. Szłaś długimi uliczkami rozmyślając. Zauważyłaś , że bateria w Twoim telefonie słabnie i zostało Ci nie wiele czasu do rozładowania całkowitego . Słyszałaś kroki przybliżające się do Ciebie ,odwróciłaś się ,nagle jakiś chłopak wpadł na Ciebie i razem się wywaliliście.
-Nic Ci nie jest ?-zapytał przerażony
-Nie - od powiedziałaś patrząc się na Twoją krwawiącą ranę na łokciu.
-O rany , pomógł bym Ci ale bardzo się śpieszę , Mianhe ! - podał Ci rękę ,podniosłaś się i zniknął za rogiem .
Trzymając kawałek chusteczki na ranie dalej podążyłaś miedzy uliczkami. Wreszcie dotarłaś na miejsce , był to bardzo duży hotel. Postanowiłaś wybrać się windą , ponieważ schody były tak długie , że szybko byś się zmęczyła. Czekając , rozglądałaś się czy przypadkiem ____[ *Imię koleżanki* ] już nie zeszła . Nikogo nie widziałaś więc wsiadłaś . Stanęłaś w rogu windy. Zamykały się drzwi , gdy z pośpiechem przybiegł ten sam chłopak który przed paroma minutami wpadł na Ciebie na ulicy. Słuchając muzyki , czułaś spojrzenia na sobie . Winda się zatrzymała .
-Co się stało ? - trochę za panikowałaś zdejmując słuchawki .
-O nie , winda się zacięła . !
-Ale ja się śpieszę do szkoły ! Nie mogę tu być .
Oboje krzyczeliście , ale nikt was nie słyszał. Chciałaś zadzwonić , ale nie było zasięgu. Stanęłaś jak wryta zastanawiając się co możesz zrobić . Chłopak spojrzał się na Ciebie .
-Przepraszam Cię za w tedy , nie chciałem , żeby Ci się coś stało , po prostu bardzo spieszyłem się do pracy .
-Już Ci mówiłam , że nic się nie stało . - Zdenerwowana z powodu zepsucia się windy odpowiedziałaś.
- Jestem Yongguk , wszyscy mówią na mnie Bang . A ty jak się nazywasz ?
-______. - odpowiedziałaś , patrząc na chłopaka .
Po chwili zorjętowałaś się , że to ten sam Bang z B.A.P. Byłaś tak wkurzona wcześniej , że nawet nie skojarzyłaś , że podobnie wygląda.
-Jak to przecież ty jesteś wokalistą z kpopowego zespołu , co ty tu robisz ?
-Założyłem się z chłopakami , że dam rade pracować tydzień w tym hotelu i tak tu się znalazłem . Ale chyba się poddaje.
Twoje nerwy odeszły w zapomnienie , zrobiło Ci się szkoda chłopaka. Usiadłaś na ziemi. On przyłączył sie do Ciebie . Spojrzałaś się mu w oczy .
-Ile możemy tu siedzieć.
-Zależy czy ktoś zauważy , że winda nie działa lub , że mnie nie ma . Nawet całą noc .
-Jak to , ja nie mogę sobie na to pozwolić ,mama będzie się martwic .
-Dobrze , że nie jesteś moją psychofanką . W tedy nie wiem co bym zrobił w takiej sytuacji. - pomimo zepsucia windy artysta chciał rozluźnić atmosferę . Widział , że bardzo się przejęłaś całym zdarzeniem .
-Nie martw się wszystko będzie dobrze -chłopak objął cie .
-Czy zawsze jesteś taki opiekuńczy ?
-Zdaża mi się . -Uśmiechnął sie do Ciebie .
Nie wiedziałaś nawet która jest godzina , bo telefon Ci sie rozładował. Żeby nie było wam nudno , zaczęliście rozmawiać o swoich za interesowaniach, talentach , nawet w pewnym momencie , wokalista zaśpiewał dla Ciebie. W tedy zapomniałaś , że byłaś zamknięta w czterech ścianach . Chłopak wyjął telefon z kieszeni i jeszcze raz próbował się połączyć , ale kolejny raz nie było zasięgu. Zerknełaś i zobaczyłaś , że jest już 00:24 . Twoje powieki robiły sie ciężki . Zasypiałaś. Chłopak widząc to oparł Twoją głowę na jego kolanach i tak zasnęłaś. Śniło Ci się , że byliście zamknięci na zawsze . Z krzykiem obudziłaś się w środku nocy .
-Co się stało ?-wystraszony zapytał
-Przytuliłaś się do niego i opowiedziałaś co Ci się śniło.
On pogłaskał Cie po głowie - Wszystko będzie dobrze . - I znowu poszliście spać.
Rano usłyszałaś jak drzwi do windy się otwierają.
-Bang obudź się! -szturchałaś chłopaka - Będziemy zaraz wolni , otwierają drzwi .
Zaspany spojrzał sie na Ciebie i wymamrotał - To dobrze-wtulając się w Ciebie , ponieważ jak zauważyłaś było mu bardzo wygodnie w takiej pozycji. Ujrzałaś promienie słoneczne . Nareszcie was uwolnili . Na zewnątrz stała reszta zespołu i lekko zdziwieni przyglądali sie jak ich kolega uroczo śpi . Ale gdy zobaczył , że patrzą się na niego zerwał się na nogi i razem z Tobą udaliście się do wyjścia.
-Może przedstawisz nam koleżankę ?- reszta grupy zapytała
-Tak , to jest _____.
-Annyeong - przywitałaś się . -To ja już pójdę miło było was poznać.
Kolejnego dnia znowu na siebie wpadliście ,wasz kątakt sie powiększył. Widywałaś się z nim codziennie. Minęło już parę miesięcy .Pewnego dnia spotkaliście się w kawiarni , bo artysta miał Ci coś ważnego do powiedzenia . Chłopak czekał tam już na Ciebie . Przyłączyłaś się do niego.
-Nie będę przedłużał , zaprosiłem Cie tutaj bo... - nie dokończył , trochę się speszył .
-Tak, o co chodzi ?- spoglądałaś na chłopaka-No powiedz ja nie gryzę - zaśmiałaś się .
-Bo ja chciałbym się Ciebie zapytać czy ty i ja . No czy chciałabyś ze mną być .
Byłaś zaskoczona . Spojrzałaś na chłopaka i ze 100-tu procentową pewnością siebie powiedziała.
-TAK !
*_____*
Omo , ale fajny scenariusz ^^
OdpowiedzUsuńŚwietny! :D
OdpowiedzUsuń