Luhan-Małe zakupy

Dzisiejszego dnia miałaś wolne od szkoły,chciałaś mieć ten dzień dla siebie,bo po przeprowadzce do Korei go nie miałaś . Dzisiejszym planem ,było leżenie w łóżku i czytanie ulubionej książki. Niestety nie poszło 

po Twojej myśli ,ponieważ mama przerwała Twój relaks. Kazała Ci iść na zakupy z pretekstem,że nie ma z czego zrobić obiadu. Grzecznie wzięłaś od niej listę potrzebnych rzeczy i wyszłaś z domu.Okazało się, że to nie były małe zakupy ,ale zapasy na kilka miesięcy. Wracając do domu z pięcioma torbami, przewróciłaś się na  schodach zrzucając całe zapasy na sam dół ,aż pod drzwi wejściowe do klatki. Gdy już wstawałaś,drzwi się otworzyły ,a za nimi stał uśmiechnięty blondyn ,był trochę zdziwiony tym widokiem ,ale kiedy się ocknął od razu pomógł pozbierać Ci rzeczy. Zaskoczona jego reakcją wydusiłaś z siebie.

-Nie musisz mi pomagać ,sama dam radę.

-Ale ja nalegam.- Odpowiedział uśmiechając się.-Mam na imię Luhan ,a Ty?

-______-Powiedziałaś, czując na sobie spojrzenie chłopaka.-Tutaj mieszkam ,dziękuje za pomoc-Dodałaś

otwierając zamek w drzwiach.

Chłopak nic nie odpowiedział tylko wszedł do środka mieszkania kierując się do kuchni.Położył torebki na stole.

-To ja już pójdę, dzieki że pozwoliłaś sobie pomóc-Powiedział chłopak zmierzając do drzwi.

-Ymm...Może chcesz zostać na obiad? Moja mama gdzieś wyszła i bedzie dopiero

 wieczorem.-Zapytałaś trzymając w ręku kartkę od Twojej mamy.

Luhan od razu się zgodził ,chodź nie lubił się wpraszać do innych ludzi ,a tym bardziej do obcych.W sumie to się nie znaliście,przynajmniej Ty go widziałaś pierwszy raz na oczy. Ugotowałaś pyszne pierogi z kapustą i grzybami. Blondyn nie miał pojęcia o takich potrawach ,ale gdy zjadł od razu mu zasmakowało. Rozmawialiście kilka godzin ,bardzo dobrze czułaś się w jego towarzystwie. Dużo o sobie opowiadaliście .

-Szczerze mówiąc nie zauważyłem ,że nie jesteś stąd ,chodź nie wyglądasz na Koreankę.

Tylko się uśmiechnęłaś biorąc naczynia do kuchni. Chłopak wstał za Tobą zmierzając w tym samym kierunku ,nie zwracając na niego uwagi zaczęłaś zmywać,by Twoja mama nie była na Ciebie zła.

-_______ ? -Zapytał nie pewnym głosem.

-Co się stało ?-Odpowiedziałaś odwracając się na chwilkę w stronę Luhan'a, który

 stał podparty rękoma o blat wpatrując się w podłogę.

Blondyn słysząc Twoją odpowiedź od razu stanął na równych nogach i zaczął zbliżać się do Ciebie.Myślałaś,  że chce Ci pomóc zmywać ,czy coś w tym stylu. Stałaś do niego tyłem zajęta swoją robotą ,gdy nagle poczułaś ,że Luhan przytula się do Ciebie od tyłu, wtulając swoją twarz w Twoje włosy. Odwrócił Cie do siebie tak byś spojrzała mu w oczy.

-Przyglądałem się Tobie od momentu kiedy tu przyjechałaś.

Chciałaś coś powiedzieć ,ale niestety nie zdążyłaś,bo chłopak po swoich słowach od razu czule Cię pocałował. Na początku było to niepewne ,ale gdy poczuł że odwzajemniłaś pocałunek, od razu stał się pewniejszy. Kończąc całą sytuację powiedział tylko.

-_____ , zakochałem się w Tobie-Po tych słowach wyszedł z Twojego mieszkania.

Byłaś bardzo zaskoczona,bo nareszcie ktoś od bardzo długiego czasu czuł to samo do Ciebie . Całą radość zakończyła Twoja mama ,stała w drzwiach od kuchni patrząc na całą zaistniałą sytuację wzrokiem ' WTF? ' . Cóż miała być wieczorem ,a było po 22:00.

_____________________________________________________

Jeśli są jakieś pomyłki , błędy itp to przepraszam . Czekam na komentarze i jeśli ktoś chcę to pisać na dole swoją k-popową gwiazdę z którą chciałby one shot. :)

~Rin